01 LUT

Podsumowanie 29. finału WOŚP

Siema! 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za nami, choć nie do końca ponieważ ciągle trwa liczenie i weryfikacja zgromadzonych pieniążków w sulęcińskim sztabie. Nadal trwają aukcje w serwisie Allegro - licytować można do 14 lutego 2021.

Emocje ciągle w nas kipią, mimo ogromnego zmęczenia, ale przede wszystkim serca włożonego w organizację. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi móc uczestnicząc w kolejnym finale WOŚP.

Przygotowania rozpoczęliśmy już kilka miesięcy temu i miniony weekend był cudownym zwieńczeniem wszystkich działań z tym związanych.

Tradycyjnie wieczór poprzedzający niedzielny finał stał pod znakiem J&J Day. W tym roku inny, bo formie online, ale nie tylko to stanowiło o jego wyjątkowości. Po raz pierwszy podczas koncertu na jednej scenie stanęli razem muzycy związani z Sulęcinem. Prawdziwy tygiel muzyczny i pokoleniowy powstał za sprawą Kufajki Rencisty, reaktywowanego MAW2020, Łukasza Łyczkowskiego i Arka Jurusza oraz zespołu Trupięgi. Każda z grup wykonała po kilka utworów by na koniec połączyć się w jedyną w swoim rodzaju Sulęcińską Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Sala widowiskowa Sulęcińskiego Ośrodka Kultury dosłownie uniosła się w powietrze za sprawą emocji i radości z realizacji wspólnego szczytnego celu jakiem jest granie dla WOŚP. Wydarzeniu oczywiście towarzyszyły licytacje, żywiołowo i zabawnie prowadzone przez duet J&J czyli Jacek Filipek i Jurek Hippmann. Największą kwotę, 17000 złotych, wylicytowano za morsowanie z Łukaszem Łyczkowskim, a pomysł powstał na gorąco podczas tego szalonego wieczoru.

Niedziela to od rana już akcja w terenie i wolontariusze, których można było spotkać nie tylko na ulicach Sulęcina, ale również w Lubniewicach, Żubrowie, Miechowie, Trzemesznie, Grochowie, Smogórach, Kołczynie, Rudnicy, Wędrzynie, Lubieniu.

Dla gotowych na przyjemny spacer do puszki w zimowej aurze i w promieniach słońca od godziny 13:00 czekała już ekipa SOK. Tu można było wziąć udział w zabawie balonowej z atrakcyjnymi nagrodami dla wszystkich, zarówno tych najmłodszych jak i najstarszych. Oczywiście udział w zabawie wiązał się z wpłatą do puszki WOŚP. Jak zawsze uśmiechnięte i pozytywnie zakręcone dziewczyny z sulęcińskiej Biblioteki Publicznej raczyły przybyłych mieszkańców ciepłymi napojami oraz przepysznym ciastem w orkiestrowej kawiarence na świeżym powietrzu. Było bardzo mroźnie, ale wszystkich rozgrzewała orkiestrowa atmosfera, płonące ognisko oraz występy wokalne młodych solistek Studia Piosenki SOK pod kierownictwem Waldemara Handzlewicza. Nie mogło zabraknąć w tym wyjątkowym dniu również 3 Drużyny Starszoharcerskiej "Red One" im. Cichociemnych, którzy licznie i z radością na twarzach dali koncert na plenerowej scenie.

Również w sali widowiskowej trwały działania online związane z finałem. Od 14:00 ruszyło festiwalowe studio SOK gdzie duet dwóch Jacków prowadził licytacje przy okazji rozbawiając widzów śledzących transmisję na profilu FB. Szalone licytacje zostały uświetnione również występami solistek Studia Piosenki SOK oraz pokazem tańca hinduskiego. Jednym z ostatnich akcentów artystycznych była transmisja koncertu zespołu Meteroids, który kilka miesięcy wcześniej zwyciężył w przeglądzie Lubuskie Dobrze Rockuje oraz znakomicie sobie radzi na liście przebojów Radio SOK.

Na zakończenie tego intensywnego, pełnego miłości i dobrej energii weekendu, spotkaliśmy się przez wejściem do Sulęcińskiego Ośrodka Kultury, by podziwiać fire show w wykonaniu grupy Sagitta.

Pragniemy z całego serca podziękować wszystkim darczyńcom, wolontariuszom, instytucjom, firmom, wszystkim zaangażowanym w organizację, obsłudze technicznej, wszystkim razem i każdemu z osobna, kto miał udział w tworzeniu i przeżywaniu tego wspaniałego wydarzenia jakim jest finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Spotkaliśmy się już po raz 29, ale pamiętajcie gramy do końca świata i jeden dzień dłużej. Dzielcie się miłością i dobrem przez cały rok!